Kto jest kim w opiece w Niemczech to coraz trudniejsze pytanie. W opiece w Niemczech potrzeba coraz więcej pracowników. Dotyczy to zarówno profesjonalnych domów opieki, placówek medycznych, organizacji zajmujących się pomocą dochodzącą jak i opieki domowej. Główne źródło personelu w opiece domowej w Niemczech to m.in. rynek pracy polskich opiekunów i opiekunek starszych. Niegdyś rekrutacją na własne potrzeby czy pośrednictwem w tej branży zajmowały się nieliczne podmioty. Obecnie jest to imponująca liczba firm i w Polsce i w Niemczech. Opiekunowie otrzymują mnóstwo zapytań o dostępność.
Potencjalni opiekunowie osób starszych w Niemczech mogą wybierać wśród szerokiej liczby ofert. Nie zawsze dla kandydatów do pracy jest jasne, dlaczego podanie swoich danych w jednej firmie powoduje lawinę kontaktów od nieznanych im z nazwy przedsiębiorstw.
Mało kto zwraca uwagę na formuły związane z informacją o przetwarzaniu danych osobowych, zamieszczane przy ofertach pracy na które aplikujemy w Internecie. Tam zwykle wymieniona jest lista firm, którym udzielamy zgody na kontakt z nami – i często jest ona długa. Nie zawsze też przestrzegane są przepisy związane z RODO (ochrona danych osobowych). Firmy łączą się ze sobą, powołują nowe podmioty ze względów podatkowych i taktycznych. Przy bliższym spojrzeniu w publiczne rejestry handlowe, okazuje się, że kiedy wydaje nam się, że zgłaszamy się do jednego, wybranego pracodawcy, tak naprawdę podajemy swoje dane nawet kilkudziesięciu firmom powiązanym.
W przypadku gdy opiekunowie aktywnie szukają pracy dzwoniąc na telefony podane w ogłoszenia, po jakimś czasie gubią się w tym komu podali swoje namiary. Podobnie brzmiące nazwy firm, podobne systemy rekrutacji, miłe, sympatyczne głosy w słuchawkach. Tu i tam podamy swój numer i zaczyna się krążenie naszego numeru telefonu wśród firm zajmujących się opieką nad osobami starszymi w Niemczech.
Zapiszesz się do pozornie prywatnej grupy dyskusyjnej dla opiekunek i opiekunów osób starszych na Facebook? Większość z nich administrują i moderują firmy, szukające opiekunów. Zapisują się do tych grup także liczni rekruterzy i wysyłają wybranym osobom zaproszenia do współpracy albo konkretne oferty pracy.
Nie każdy orientuje się w zasadach jawności danych przedsiębiorstw i tych indywidualnych (osób fizycznych) i osób prawnych. Większość firm, które zajmują się opieką nad osobami starszymi w Niemczech to właśnie osoby prawne. Jak je rozpoznać? Za nazwą firmy, która ma siedzibę w Polsce znajdziemy np. skrót Sp. z o.o. (spółka z ograniczoną odpowiedzialnością) lub S.A (spółka akcyjna), Sp. kom. (spółka komandytowa). W niektórych przypadkach mogą za nazwą firmy pojawić się obcojęzyczne odpowiedniki tych skrótów (np. LTD, SRO). Oznacza to, że dane firmy są umieszczone w polskim publicznie dostępnym rejestrze rządowym – KRS (Krajowy Rejestr Sądowy) lub rejestrach np. w Wielkiej Brytanii. Każdy ma prawo sprawdzić w KRS dane dotyczące m.in. osób zarządzających firmą, jej wyniki finansowe.
Dane, które są jawne, można zestawiać i porównywać. Można zrobić to samodzielnie albo skorzystać z zestawień prowadzonych przez wywiadownie gospodarcze na różnych stronach internetowych. Dostęp do części informacji jest bezpłatny, za niektóre informacje należy zapłacić.
Największym i najbardziej przejrzystym serwisem gromadzącym dane o powiązaniach firm, wpisanych do KRS, jest strona prowadzona przez Fundację Moje Państwo. Jej misją jest zwiększanie pewności i jawności obrotu gospodarczego poprzez ułatwienia w dostępie do danych publicznych. Na stronie fundacji rejestr.io wystarczy w wyszukiwarce podać nazwę lub nazwisko związane z osobą prawną i pojawi się siatka powiązań.
Firmy zajmujące się m.in. opieką nad osobami starszymi również znajdują się w tych rejestrach. Oficjalne powiązania spółek są widoczne poprzez udziałowców lub osoby zarządzające. Nazwy firm mogą być całkiem różne lub różnić się jakimś jednym słowem, ale każda z firm będzie miała swój osobny numer w rejestrze KRS. I osobne profile rekrutacyjne, ogłoszenia z różnym znakiem graficznym (logo).
Są to podmioty, które prowadzą osobne lub wspólne działania rekrutacyjne, co jest jak najbardziej zgodne z prawem. Mogą mieć różną ofertę dla opiekunów – jedne będą oferować zatrudnienie w ramach umowy zlecenia, inne pośredniczyć dla osób, które chcą prowadzić samodzielną działalność gospodarczą w Niemczech (Gewerbe) a jeszcze inne – oferować zatrudnienie na warunkach niemieckich czy zajmować się obsługą klienta lub po prostu działać tylko w jednym województwie.
Pomiędzy firmami zajmującymi się opieką nad osobami starszymi w Niemczech występuje również zjawisko fuzji – łączenie się firm. Może to być wchłonięcie jednej firmy przez drugą albo utworzenie przez dwa przedsiębiorstwa zupełnie nowego podmiotu.
Osobne zagadnienie to osoby zajmujące się opieką nad osobami starszymi w Niemczech, które znają tajniki funkcjonowania jawności rejestrów publicznych. Są to najczęściej udziałowcy lub zarządzający firm „spalonych” – takich, które nie wypłacały opiekunom wynagrodzeń, nierzetelnie prowadziły działalność. Pomimo swojej oczywistej nieuczciwości zakładają następne firmy w sposób, który utrudnia ujawnienie niewygodnych powiązań. Przy odrobinie cierpliwości można jednak ustalić przeszłość tych nierzetelnych – zawsze można znaleźć ślad w nieskończonych zasobach Internetu.
Dopytaj dokładnie z jaką firmą rozmawiasz, kto przysyła Ci oferty SMS, WhatsApp czy przez e-mail. Zgłoś w dowolny sposób, że wycofujesz zgody RODO dla tych podmiotów. I sprawdź, czy zgoda została faktycznie wycofana – zadzwoń i dopytaj.
Zdjęcie przed artykułem - pl.freepik.com, autor storyset
Używamy cookies