Wbrew naszym obiegowym wyobrażeniom o doskonałej i perfekcyjnie działającej służbie zdrowia w Niemczech, jeżeli nasz podopieczny trafi do szpitala, to tak samo będzie potrzebował naszego wsparcia jak w domu. Szpitale niemieckie, nawet te specjalistyczne z łóżkami dla osób starszych, borykają się z podobnymi problemami co w Polsce – niedobór pomocy pielęgniarskich, niesmaczne posiłki, czasami nie ma nawet łóżek, których wysokość reguluje się pilotem. Są oczywiście chlubne wyjątki ale nawet w bardzo luksusowych klinikach na terenie Niemiec pomoc opiekunek osób starszych jest mile widziana przez personel szpitala i oczywiście bardzo potrzebna samemu podopiecznemu.
Na co, bez względu na jakość opieki szpitalnej narażone są osoby starsze w szpitalu? Jak bardzo trafnie opisuje autor artykułu w Süddeutschezeitung, to przede wszystkim zwiększony poziom stresu. Stres u osób starszych w szpitalu wywołuje wszystko – inne otoczenie, specyficzne oświetlenie, obce łóżko, obce twarze, fartuchy i kitle personelu, nieznana droga do toalety, inne jedzenie, zaburzenie stałego rytmu dnia a nawet inna niż zwykle temperatura w pokoju. Dla wszystkich chorych ale w szczególności chorych na demencję dochodzą również problemy związane z medyczną stroną pobytu w szpitalu, np. założenie cewnika, zmiana dawkowania leków, obawa przed operacją.
Nasza obecność przy osobie starszej może pozytywnie wpłynąć na zniwelowanie chociaż części lęków i stresów podopiecznych.
Zanim udamy się do szpitala należy zacząć od zupełnie innej sprawy – formalnego określenia, najlepiej już przy podjęciu pracy w opiece, jaka jest nasza pozycja prawna w takiej sytuacji. Naszym zdaniem dobrze jest wyjaśnić z osobą starszą lub z jej rodziną zakres informacji o stanie zdrowia podopiecznego, jaki możemy uzyskać od personelu medycznego.
W Niemczech tak jak i u nas w Polsce i w innych krajach europejskich obowiązują przepisy o ochronie danych osobowych (Bundesdatenschutzgesetz) oraz oczywiście obowiązek zachowania tajemnicy lekarskiej (ärztliche Schweigepflicht). Ustalenie „na wszelki wypadek” jest ważne zwłaszcza dla opiekunek, które zajmują się osobami starszymi, których dzieci i bliscy mieszkają daleko albo planują wyjazd na urlop. Zgodnie z zasadami niemieckich przepisów o tajemnicy lekarskiej, informacji o stanie zdrowia można udzielać osobom nie związanym z procesem leczenia tylko i wyłącznie za zgodą pacjenta a w wyjątkowych sytuacjach, gdy istnieje tzw. domniemana zgoda (mutmaßliche Einwilligung) – członkom rodziny. Opiekunka osoby starszej nie spełnia więc warunków do uzyskania informacji o stanie zdrowia podopiecznego bez złożenia w szpitalu odpowiedniego upoważnienia.
W tym miejscu chcielibyśmy przypomnieć wszystkim opiekunkom osób starszych, pozostającym w nieformalnych związkach w Polsce, że warto udać się do notariusza i upoważnić naszych partnerów życiowych do zasięgania informacji na temat naszego stanu zdrowia!
Wracając do niemieckiego szpitala, jeżeli nie będziemy mieli stosownego upoważnienia, jest mało prawdopodobne, że uzyskamy od lekarza prowadzącego jakiekolwiek informacje na temat stanu zdrowia naszego podopiecznego w tym np. informacje, jakie są rokowania na szybkie wyjście do domu. Jednak jeżeli podopieczny i jego rodzina nie dadzą nam takiego upoważnienia, nie powinniśmy się przejmować. Nie świadczy to o braku zaufania a raczej o tym, że nie chcą nas obciążać obowiązkiem, który przynależy do rodziny. Niemcy są również przezorni i z reguły, nawet jeżeli mieszkają daleko od swoich bliskich, to pozostawiają stosowne dyspozycje u miejscowych prawników.
Po formalnościach czas na praktyczną stronę naszej pracy.
Warto zapoznać się z informacją, co jest wymieniane na liście rzeczy, które należy/można zabrać ze sobą do szpitala w Niemczech i ocenić co musimy dowieźć osobie starszej do szpitala samodzielnie lub przygotować zmartwionej rodzinie do zabrania:
Biorąc pod uwagę powyższą listę, można spakować całkiem sporą walizkę. Nasza rola, jaka opiekunek osób starszych powinna polegać na ocenie:
Oprócz przedmiotów, które są niezbędne do utrzymania higieny osobistej, warto przygotować na wizytę do szpitala coś drobnego do zjedzenia, na jeden raz – jogurt, niewielką ilość owoców lub coś słodkiego, dopuszczonego do diety podopiecznych a dla osób starszych, które zachowały dobry stan umysłu gazetę, książkę, krzyżówki. Podopiecznym z demencją warto przynieść także jakieś ulubione przedmioty, które „oswoją” szpitalne otoczenie – powiesić na krześle przy łóżku sweter, postawić na stoliku nocnym fotografię, ulubioną maskotkę.
Bardzo dużą rolę możemy również odegrać w profilaktyce przeciwodleżynowej. Po uzgodnieniu z personelem medycznym możemy zadbać o częstszą zmianę pozycji chorego.
Jeżeli szpital jest blisko i mamy możliwość dojazdu, dobrze jest skoordynować czas odwiedzin z czasem podawania posiłków. Na stres związany z pobytem w szpitalu osoby starsze reagują brakiem apetytu, niekiedy personel szpitala nie ma wystarczającej ilości czasu na dopilnowanie naszego podopiecznego. W takim przypadku cierpliwe podanie posiłku przez opiekunkę osoby starszej czy życzliwe zachęcenie do jedzenia będzie bardzo dużym wsparciem dla chorego.
Jeżeli nie ma możliwości odwiedzania osoby starszej w szpitalu (zbyt duża odległość, choroba zakaźna, pobyt na intensywnej terapii, rodzina całkowicie przejmuje opiekę w szpitalu), trzeba zastanowić się, co będzie potrzebne w domu po powrocie podopiecznego. Np. łóżko dla chorych, materac przeciwodleżynowy, pieluchy. Dobrze jest również wykonać jak najwięcej prac domowych „na wyrost” ponieważ powrót osoby starszej ze szpitala z reguły wiąże się z koniecznością poświęcenia większej ilości czasu na pielęgnację i przywrócenie poczucia bezpieczeństwa.
Używamy cookies