Zachęcamy do przeczytania artykułu wszystkie osoby, które rozważają swój pierwszy wyjazd do pracy w opiece. Zwracamy uwagę na to, jakie etapy rekrutacji są szczególnie istotne oraz w jaki sposób przyszła opiekunka może je wykorzystać, do uzyskania kluczowych dla niej informacji. Wskazujemy także, jakie zachowania ze strony firmy rekrutującej powinny wzbudzić nasze podejrzenia.
Poszczególne firmy opiekuńcze i agencje mają swoje standardy w zakresie rekrutacji nowych opiekunek do wyjazdów do Niemiec. Zasadniczo jednak podstawowe etapy rekrutacji są bardzo podobne. Na bazie naszych doświadczeń we współpracy z licznymi firmami opiekuńczymi, przygotowaliśmy najbardziej typową ścieżkę zatrudnienia. Stworzyliśmy przykładową listę pytań, które mogą paść na poszczególnych etapach. Podpowiadamy, jakie pytania może zadać opiekunka, aby upewnić się, czy wybrane przez nią miejsce pracy będzie spełniało jej oczekiwania. Zwracamy także uwagę na to, ominięcie których etapów rekrutacji powinno wzbudzić nasze zaniepokojenie.
Pamiętajmy, że rozpoczęcie współpracy z firmą opiekuńczą powinno być sympatycznym doświadczeniem. Dobry kontakt pomiędzy opiekunką a pracownikami firmy opiekuńczej bardzo ułatwia dalszą współpracę. Dlatego warto podejść do rozmowy kwalifikacyjnej ze szczerością i otwartością. To z pewnością zwiększy nasze szanse na znalezienie optymalnego miejsca zatrudnienia.
Od tego wszystko się zaczyna. Najczęściej pierwszy kontakt polega na przesłaniu formularza zgłoszeniowego do firmy opiekuńczej lub prośby o kontakt w odpowiedzi na konkretne ogłoszenie. Część opiekunek decyduje się samodzielnie zadzwonić do firmy opiekuńczej, aby przyspieszyć cały proces rekrutacji i od razu uzyskać odpowiedzi na nurtujące pytania. Renomowane firmy opiekuńcze dysponują także biurami stacjonarnymi, do których możemy udać się osobiście.
Skorzystaj z poradnika, w którym opisujemy, z jaką firmą warto wyjechać do opieki.
Jeśli wysłaliśmy do firmy rekrutującej zgłoszenie na konkretne ogłoszenie pracy, pracownik danej firmy powinien się z nami skontaktować. Zwracajmy uwagę na to, po jakim czasie firma będzie się z nami kontaktowała. Oczywiście im szybciej, tym lepiej. Miejmy jednak na uwadze fakt, że niektóre okresy są szczególnie intensywne w branży opiekuńczej i dlatego kontakt może nie być natychmiastowy. Możemy chyba założyć, że dobrym standardem będzie odpowiedź ze strony firmy opiekuńczej w okresie do dwóch dni roboczych. Jeśli firma kontaktuje się z nami dopiero po tygodniu lub później, może to wzbudzić nasze obawy. Gdy już wyjedziemy do pracy w opiece do Niemiec i firma opiekuńcza będzie reagowała na nasz kontakt dopiero po dwóch tygodniach, będzie to dla nas bardzo uciążliwe.
Podczas pierwszej rozmowy pracownik firmy opiekuńczej będzie chciał zebrać jak najwięcej informacji potrzebnych do dopasowania dla nas optymalnej oferty pracy. Z pewnością padną pytania o nasze oczekiwania dot. przyszłego miejsca pracy – warunków, zakwaterowania, preferencji dot. zakresu obowiązków, a także oczekiwania finansowe. Zostaniemy także zapytani o poziom znajomości języka niemieckiego, wcześniejsze doświadczenie w opiece, wykształcenie oraz preferowaną formę współpracy.
Tak naprawdę zakres pierwszej rozmowy może być różny w konkretnych firmach. Jeszcze przed pandemią standardem w branży opiekuńczej było umawianie rozmów kwalifikacyjnych w biurze. Natomiast czasy pandemii w dużym stopniu zmodyfikowały proces rekrutacyjny. Coraz więcej firm cały proces rekrutacji realizuje zdalnie – telefonicznie lub w formie video-rozmowy. Jeśli preferujemy rozmowę w biurze, warto wybierać większe firmy opiekuńcze, które takim biurem dysponują. Coraz więcej opiekunek docenia zalety zdalnego procesu rekrutacji. Szczególnie pomocny jest on dla osób mieszkających na peryferiach, dla których dojazd do większych biur wiąże się z dużą uciążliwością. Przejście na zdalną rekrutację otwiera także dużo większy wybór ofert pracy dla opiekunów. Nie musimy bowiem korzystać tylko i wyłącznie z ofert firm zlokalizowanych w naszym pobliżu.
Podczas rozmowy kwalifikacyjnej pracownik firmy opiekuńczej z pewnością będzie chciał przeprowadzić test znajomości języka niemieckiego. Najczęściej ma on formę typowej rozmowy, w której pracownik firmy opiekuńczej wciela się w rolę seniora, a kandydat na opiekuna zostaje proszony o odpowiadanie w języku niemieckim.
Ze względu na sporą ilość pytań, które mogą paść na rozmowie kwalifikacyjnej, rekruter może zaproponować przeprowadzenie rozmowy sprawdzającej znajomość języka niemieckiego innego dnia. Zwróćmy jednak uwagę na to, czy firma opiekuńcza, która ma organizować nasz wyjazd, będzie chciała weryfikować poziom znajomości języka niemieckiego. Być może dla kandydata do pracy brak takiej rozmowy wiązałby się z mniejszym stresem. Jednak z punktu widzenia optymalnego dopasowania oferty pracy do naszych umiejętności, sprawdzenie znajomości języka niemieckiego jest naprawdę kluczowe. Szczególnie istotne jest w przypadku osób, które pierwszy raz decydują się wyjechać do tego typu pracy do Niemiec. Niektórym osobom trudno jest bowiem ocenić poziom znajomości języka, zwłaszcza jeśli znają go jeszcze ze szkoły, a później w ogóle z niego nie korzystały. Dodatkowo pracownik firmy opiekuńczej będzie koncentrował się na tym, aby poznać, czy potrafimy korzystać z języka w praktycznych sytuacjach, a nie czy znamy odpowiednie formy gramatyczne. Może nam też doradzić, jaki zakres słownictwa będzie szczególnie pomocny przy podjęciu pracy z konkretnym podopiecznym. Dlatego nie traktujmy etapu sprawdzenia poziomu znajomości języka niemieckiego jako zbytecznego i niepotrzebnie stresującego. Pracownicy firm opiekuńczych robią to zawsze w interesie swoich pracowników i podopiecznych, aby ułatwić wszystkim wzajemną komunikację.
Często zdarza się, że oferta wybrana samodzielnie przez kandydatów do pracy nie jest tą, na którą ostatecznie decydują się wyjechać. Z czego to wynika? Nie wszystkie oferty pracy są wystarczająco szczegółowo opisane, aby na ich podstawie mieć pewność, że wybraliśmy dobrą ofertę. Często dopiero na etapie rozmowy kwalifikacyjnej z pracownikiem firmy opiekuńczej dowiadujemy się większej ilości szczegółów, które mogą zmienić nasze postrzeganie potencjalnego miejsca pracy.
Zachęcamy, aby w pierwszej kolejności przeszukiwać oferty pracy tych firm opiekuńczych, które opisują przyszłe miejsce pracy naprawdę dokładnie i precyzyjnie. Zwracajmy także uwagę na to, czy firma rzetelnie opisuje poziom trudności poszczególnych ofert. Oczywiście nie w każdym przypadku jesteśmy w stanie to zweryfikować. Natomiast jeśli na stronie agencji znajdziemy oferty, które mają dużo większe wynagrodzenie niż średnia dla tego stanowiska, a dodatkowo zawierają informację, że nie jest wymagana znajomość języka niemieckiego, to możemy oczekiwać, że podopieczni mogą okazać się bardzo problematyczni albo ich stan zdrowia będzie wymagał bardzo dużych nakładów pracy ze strony opiekuna.
Z perspektywy renomowanej i doświadczonej firmy opiekuńczej nastawionej na długofalową współpracę ze swoimi opiekunami, ukrywanie informacji o złym stanie zdrowia lub uciążliwym zachowaniu podopiecznego nigdy nie jest wskazane. Dobra firma opiekuńcza doskonale zdaje sobie sprawę, że nie każdy opiekun odpowiednio poradzi sobie z różnymi podopiecznymi. Dlatego dużo lepszym rozwiązaniem jest otwarcie poinformować o warunkach, jakie będą panowały na szteli, niż obiecywać wysokie zarobki i łatwą pracę, po to, aby w tydzień po przyjeździe na miejsce, opiekun zrezygnował z pracy, ze względu na zbyt trudne warunki. Niestety niektóre agencje, którym nie zależy na dobrej opinii, bo liczą na szybkie zyski, a w razie niepowodzeń zamykają działalność, mogą takimi zachętami próbować zwabić niedoświadczonych opiekunów.
Jeśli nie wiemy, jaka oferta pracy będzie dla nas idealna, zdajmy się na doświadczenie i pomoc ze strony pracowników firmy opiekuńczej. Oni z pewnością postarają się znaleźć dla nas takie miejsce pracy, abyśmy byli zadowoleni i zdecydowali się na kolejny wspólny wyjazd z nimi.
Absolutnie kluczowy etap nawiązania współpracy pomiędzy firmą opiekuńczą a opiekunem. Zanim podpiszemy umowę, dokładnie ją przeczytajmy. Jeśli jakiekolwiek zapisy umowy nie są dla nas zrozumiałe, poprośmy pracownika firmy opiekuńczej o wytłumaczenie. Nie bójmy się pytać. Pamiętajmy, że zawsze lepiej zapytać się dwa razy, niż podpisać dokument bez wiedzy, co podpisaliśmy.
I jeszcze jedna ważna zasada! Podpisanie umowy to etap, który musi zostać dopięty przed wyjazdem. Nie dajmy się zwieść nieuczciwym agencjom, że umowa zostanie dosłana za kilka dni, bo akurat teraz pracownik od wystawiania umów jest na L4. Jeśli nie podpiszemy umowy przed wyjazdem, może się okazać, że już na miejscu otrzymamy umowę, która zawiera inne zapisy, niż się umawialiśmy. W momencie, kiedy już będziemy zaaklimatyzowani w domu podopiecznego, dużo trudniej będzie nam nie podpisać umowy lub wyegzekwować zmiany w jej zapisach.
Aby odpowiednio przygotować się do wyjazdu koniecznie przeczytaj 10 zasad bezpiecznego wyjazdu opiekunek do pracy w Niemczech.
Z podpisaną umową, spakowaną walizką i pozytywnym nastawieniem możesz udać się na dworzec autobusowy, skąd odjedziesz do pracy do Niemiec. Tak naprawdę cały proces rekrutacji może zamknąć się w kilka dni, zwłaszcza jeśli szukasz pracy w opiece w Niemczech od zaraz.
Jeśli jednak na etapie rekrutacji podejście pracownika wzbudziło Twoje wątpliwości lub też zapisy umowy są Twoim zdaniem niekorzystne, nie decyduj się pochopnie na wyjazd. Pamiętaj, że ogłoszeń pracy w niemieckiej opiece jest naprawdę dużo. Czasem lepiej poczekać kilka dni, ale mieć pewność, że wyjeżdżasz do miejsca, które jest zgodne z Twoimi preferencjami. A dodatkowo możesz liczyć na wsparcie ze strony renomowanej firmy opiekuńczej. Tak jak opiekun powinien wzbudzać zaufanie w stosunku do swojego podopiecznego, aby ten czuł się bezpieczny i dobrze zaopiekowany. Tak samo Ty, droga opiekunko / drogi opiekunie powinieneś mieć pewność, że jesteś pod dobrymi skrzydłami doświadczonej firmy opiekuńczej.
Używamy cookies