Kochamy lato za prawdziwą feerię kolorów, szaleństwo zapachów kwitnących roślin, smak sezonowych owoców i warzyw, ciepłe muśnięcia słońca. Wysoka temperatura latem może jednak dać się mocno we znaki. Ważny jest odpowiedni ubiór, ale i odżywianie. Określone produkty spożywcze mogą nam pomóc w znoszeniu upałów, a inne spowodują, że będziemy się znacznie mocniej pocili.
Wydzielanie się potu (der Schweiß) jest naturalną czynnością fizjologiczną organizmu człowieka. Jeżeli jednak nagrzejemy się zbyt mocno, powstaje go bardzo dużo. To nie jest korzystne dla organizmu, ponieważ szybko się odwadnia. Osoby starsze, które nie mają nadwagi, z reguły pocą się bardzo niewiele – bo też mają niewiele ruchu.
Inaczej jest z opiekunami – bez względu na porę roku trzeba przynieść zakupy, przygotować posiłki, uporządkować dom, pomóc seniorom w myciu się, ubieraniu, przy wstawaniu, chodzeniu, czy pchać wózek inwalidzki. Jeżeli panuje upał – pocimy się znacznie bardziej niż zwykle. Pomijając kwestię niewygody (pot może zalewać oczy), estetyki (plamy potu na odzieży) i zapachów (zwłaszcza spod pach) to nadmierne pocenie prowadzi do odwodnienia.
Niemieckie (DGE), austriackie (ÖGE) i szwajcarskie (SGE) organizacje rządowe opracowały wskazówki dotyczące właściwego sposobu odżywiania się w czasie upałów w ramach inicjatywy związanej z prawidłowym żywieniem (die D-A-CH-Referenzwerte).
W czasie wielkich upałów zalecają:
• nie zjadać dużych porcji jedzenia na raz (lepiej jeść częściej, ale niewielkie porcje),
• ograniczyć spożycie produktów z dużą zwartością tłuszczu i mięsa,
• jeść dużo owoców i warzyw, zup, sałatek.
Aby mniej się pocić w upalne dni, trzeba więc unikać jedzenia tłustego i ciężkostrawnego, wykluczyć tzw. fast foody i „gotowce”.
Ciepłe zupy najlepiej zastąpić chłodnikami, zrezygnować z ciast i ciasteczek na rzecz owoców, wymienić smażoną kiełbaskę na sałatkę. Jeżeli trudno nam zrezygnować z jedzenia mięsa – można zmienić sposób jego przyrządzania i zamiast smażyć to dusić je lub gotować.
W klimacie, jaki panuje w Polsce i w Niemczech, lepiej zrezygnować z ostrych przypraw i lodów. Nie powinno się pić słodzonych i gazowanych napojów. Trzeba uważać również na ilość kawy, a jeżeli jesteśmy zagorzałymi kawoszami, to po kawie, wypić dodatkową porcję wody. Dla porządku wspomnimy tylko, że alkohol – który jest złym wyborem o każdej porze roku – zwiększa znacznie potliwość. W czasie upałów absolutnie nie wolno, z obawy przed nadmiernym poceniem się, ograniczać ilości płynów. Pijemy w regularnych odstępach czasu, zanim odczujemy pragnienie.
Używamy cookies