Przecież ja nie potrzebuję opieki!
Rozmawiałam ostatnio z synem starszego pana, który nie za bardzo chciał się zgodzić na przyjazd opiekunki. Senior uważał, że jest całkiem samodzielny i nie mógł zrozumieć, po co właściwie potrzebna jest mu opiekunka. Pozwolę sobie przytoczyć tę rozmowę, bo na pewno wielu z nas spotkało się z takim podejściem u wiekowych krewnych klientów ...
Według danych statystycznych portalu statista.de, w Niemczech w 2022 roku w gospodarstwach domowych żyło ponad 15 milionów kotów. Daje to tym sympatycznym zwierzątkom pierwsze miejsce w rankingu niemieckich zwierząt domowych. W tym samym okresie na posiadanie psa zdecydowało się niewiele ponad 10 milionów Niemców. Jest więc wysokie prawdopodobieństwo, że w pracy w domowej opiece w Niemczech trafimy do domu, w którym jest kot.
Kochamy wiosnę, lato, ale również jesień. To czas specyficznych kolorów – żółci, brązów, różnych odcieni czerwieni. To czas, kiedy zmoczeni jesienną ulewą z radością myślimy o powrocie do domu i ciepłej herbatce. No właśnie – od tych powrotów do domu, czy to własnego, czy podopiecznego, zaczynają się jesienne problemy z nadmiarem wilgoci (die Feuchtigkeit) w domu.
W opiece nad osobami starszymi spotykamy niekiedy taką postawę podopiecznych, że zaczynamy się zastanawiać, czy zasługują oni na pomoc opiekuna. Starsi ludzie bywają hardzi (hochmütig, keck) i to w tym nie najlepszym znaczeniu tego słowa – okazują brak pokory, a często również brak szacunku wobec innych ludzi. Zwykle najbardziej „dostaje się” tym, którzy są najbliżej – opiekunom. Bardzo trudno w takiej sytuacji wykonywać swoją pracę. I bardzo trudno powstrzymać się od wydania opinii, czy zachowanie starszego człowieka wynika z jego charakteru, czy z choroby, a może jeszcze z czegoś innego?
Używamy cookies