Statystyki dla społeczeństwa niemieckiego są bardzo jasne – to społeczeństwo starzejące się, z ujemnym przyrostem naturalnym. Wydłużająca się przy tym średnia wieku powoduje, że z roku na rok przybywa w Niemczech osób, które potrzebują opieki i pomocy w codziennym funkcjonowaniu. W przypadku utraty samodzielności, nie każda z nich będzie mogła zatrudnić prywatną opiekunkę – nie tylko ze względu na finanse. Nie zawsze stan zdrowia pozwoli na pozostanie w swoim własnym domu.
Niemcy intensywnie od lat rozwijają sieć domów opieki – miejsc, w których mieszkają i przebywają na stałe ludzie w podeszłym wieku i z niepełnosprawnościami ruchowymi lub intelektualnymi. Według niemieckiego urzędu statystycznego na koniec 2021 roku w Niemczech było 5 mln osób ze statusem Pflegebedürftige – czyli potrzebujących stałej pomocy z powodu uszczerbku na zdrowiu, utraty samodzielności lub podstawowych umiejętności, którzy opłacali składki pielęgnacyjne. Około 1/5 z nich stanowią mieszkańcy domów opieki. Według tego samego źródła (www.statista.de), do 2055 roku przybędzie jeszcze co najmniej 1 milion.
Według danych zebranych do 10 maja 2023 roku przez portal www.pflegemarkt.com, do dyspozycji niemieckiego społeczeństwa jest obecnie 11 750 stacjonarnych domów starców i domów opieki, które łącznie dysponuą liczbą około 922 000 miejsc.
Nie ma danych dotyczących tego, ile z tych 4 mln osób, które pozostają pod opieką bliskich, domowych opiekunów czy niemieckich służb medycznych (Pflegedienst), czeka w kolejce na wolne miejsce w domu opieki. Podaje się jedynie, że średni czas oczekiwania wynosi 1,5 roku. Jedno jest więc pewne – rynek pracy zarówno w opiece domowej, jak i instytucjonalnej będzie się nadal dynamicznie rozwijał!
Używamy cookies